Tym razem powędrowałem na południe. Zwiedziłem piękne zakątki w Górach Opawskich ale przede wszystkim odwiedziłem Czechy. Nawet nie przypuszczałem, że jest to tak piękny kraj.
MŁYNY RUD ZŁOTA W ZLATYCH HORACH
Doliną Zagubionych Sztolni. Zwiedzający mogą tu obejrzeć repliki dawnych młynów do kruszenia rudy złota z XVI w., gdy wydobycie cennego kruszca w tutejszym regionie cieszyło się największą sławą. Obie maszyny są napędzane kołami wodnymi, które czerpią energię z oryginalnego kanału. Urządzenia i eksponaty są w pełni sprawne. Zwiedzający mogą zobaczyć, jak kruszono nimi rudę złota. Przy odrobinie szczęścia kruszynę tego szlachetnego metalu można zabrać ze sobą na pamiątkę. Na terenie skansenu corocznie odbywają się międzynarodowe zawody w płukaniu złota.
Młyn, w którym mieli się piryt.
W ręce trzymam bryłkę pirytu. Z 1 tony pirytu wydobywanego z okolic Zlatych Hor można
otrzymać 28 gramów złota.
Bilet wstępu do muzeum, w którym można zobaczyć ciekawe eksponaty.
Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńCzechy są bardzo ładne i jestem zdania, że jak najbardziej warto zwiedzać ten kraj. Dlatego ja również bardzo chętnie czytam artykuły jak https://kioskpolis.pl/czechy-samochodem-o-czym-warto-wiedziec/ i teraz wiem na co zwrócić uwagę kiedy będę jechała do Czech samochodem.
OdpowiedzUsuń