PIKNIK NAUKOWY - 2008

wtorek, 29 marca 2011

ANTYBIOTYKI

W mojej szkole pani pielęgniarka ogłosiła konkurs plastyczny pt.: "Zdrowiej bez antybiotyków". Zdziwił mnie bardzo tytuł konkursu, bo zawsze wydawało mi się, że antybiotyki są bardzo potrzebne i ratują życie i zdrowie nie tylko ludzi, ale i zwierząt. Po konsultacji z moją mamą, która jest farmaceutką okazało się, że sprawa nie jest taka prosta. Dlatego dzisiaj postanowiłem napisać właśnie o nich.

Antybiotyki są to leki, które niszczą bakterie chorobotwórcze lub hamują ich wzrost. Odkrycie pierwszego antybiotyku nastąpiło w 1928 roku, a dokonał tego brytyjski bakteriolog Aleksander Fleming. Zauważył on, że przypadkowe zanieczyszczenie podłoża pleśnią Penicillium notatum powstrzymuje wzrost bakterii. Ten pierwszy odkryty antybiotyk nazwano penicyliną. Oprócz pleśni zdolność do wytwarzania antybiotyków mają również niektóre bakterie.


Później pojawiły się  następne antybiotyki - naturalne, półsyntetyczne i syntetyczne. Wprowadzenie antybiotyków do lecznictwa dało lekarzom możliwość walki z chorobami zakaźnymi, które do tej pory były przyczyną śmierci i chorób setek milionów ludzi. Antybiotyki są lekami względnie mało toksycznymi, ich właściwości toksyczne są znacznie większe w stosunku do bakterii. Jednak niektóre z nich mogą powodować np. uszkodzenie nerek, wątroby, słuchu. Mogą wywoływać również uczulenie. Nieodpowiednie stosowanie antybiotyków grozi pojawieniem się w bakteriach mutacji, które prowadzą do rozwoju ich oporności na antybiotyki. To z kolei grozi tym, że ludzie będą umierali na zwykłe zapalenie płuc. Niektóre choroby np. grypa, czy przeziębienie są spowodowane przez wirusy, a one w ogóle są niewrażliwe na antybiotyki. Dlatego w tych chorobach stosowanie ich nie ma sensu. Przez lata w hodowli zwierząt i roślin stosowano antybiotyki w celu uzyskania lepszych efektów ekonomicznych. Doprowadziło to do niekontrolowanego stosowania olbrzymich ilości tych leków poza medycyną. Ciągle powstają bakterie oporne na antybiotyki. Zdaniem Waltera Gilberta laureata Nagrody Nobla: "zbliża się czas, gdy 90 % wszystkich infekcji będzie opornych na leczenie znanymi nam antybiotykami".
CÓŻ ZA PRZERAŻAJĄCA MYŚL! 



A to moja praca na konkurs:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz